Popołudnie w parku Joshua Tree – niezwykłe drzewa Jozuego

Jesteście w Los Angeles i szukacie miejsca na odpoczynek od zgiełku miasta? A może rozpoczynacie zwiedzanie zachodniej części USA zgodnie z naszym planem podróży? Koniecznie wpadnijcie do Parku Narodowego Joshua Tree! Czeka na Was pustynia z uroczymi drzewkami Jozuego i niezwykłe formacje skalne.

Ile czasu spędzić w Joshua Tree?

My przeznaczyliśmy na to miejsce popołudnie. Uważam, że park jest ciekawy, choć jeden dzień spędzony tam byłby dla mnie wystarczający. Niemniej jednak, wiele osób uważa, że nawet tydzień w Joshua Tree pozostawia niedosyt. Swoje zdanie uzasadniają tym, że park oferuje ponad 3000 km szlaków i mnóstwo punktów widokowych. Ponadto, jest wprost idealne na kemping (może się pochwalić ponad 530 miejscami).

Skąd wzięła się nazwa parku?

Niezwykłe Joshua Tree będące znakiem rozpoznawczym tego parku przykuły uwagę Mormonów podróżujących po Kalifornii w XIX wieku. Stwierdzili, że jego gałązki skierowane ku górze nawiązują do Ziemi Obiecanej i przypominają ręce modlącego się proroka Jozuego.

Drzewa Jozuego tak naprawdę… nie są drzewami?

Taka prawda. Nic dziwnego, że potocznie nazywa się je drzewami – dorosłe okazy mogą osiągnąć nawet 12 metrów wysokości. Zazwyczaj są one jednak niższe. Joshua Tree to rodzaj juki, który występuje w czterech amerykańskich stanach: Kalifornia, Nevada, Utah i Arizona. Warto dodać, że wszystkie wymienione części USA charakteryzują się klimatem pustynnym. Warunkiem pojawienia się na danym terenie Joshua Tree jest też odpowiednia wysokość (600 a 1800 m n.p.m.). Ze skromnego patyczka przekształcają się w konkretne Joshua Tree w ciągu 50-60 lat. Niedługo, zważywszy na średnią ich wieku, która wynosi 500 lat! Niektóre okazy dożywają nawet tysiąca.

Joshua Tree są naprawdę potrzebne na pustyni. Nie chodzi jedynie o upiększanie krajobrazu, ale o ochronę kojotów, rysi, zająców, wiewiórek, jaszczurek i ptaków, które znajdują schronienie w ich cieniu. Ciężko będzie spotkać te zwierzęta za dnia w parku. Poza cieniem drzew, starają się chować przed słońcem w nieco solidniejszych kryjówkach. Stworzenia żyjące w parku charakteryzują się przystosowaniem do warunków pustynnych. Szukają wody raz na jakiś czas, ale kiedy „dorwą się” do jej źródła, piją na zapas. Zdecydowanym minusem dla zwierząt, a plusem dla drzewek jest fakt, iż Joshua Tree… śmierdzą. Zapach przyciąga do nich owady, które je zapylają. Istnieją dwa gatunki drzew, z których jeden wcale nie „pachnie” tak intensywnie. Co ciekawe, owady tego nie rozróżniają, osiadając na obu drzewkach.

Zastosowanie (nie)drzewek Jozuego

Co ciekawe, z miazgi drzew Jozuego powstawały gazety. Wykorzystywano je do produkcji papieru przez londyński Daily Telegraph. Rdzenni Amerykanie również postrzegali jukę za użyteczną. Wytwarzali z jej drewna miski oraz pojemniki do zbierania żywności.

Podczas I wojny światowej drewno Joshua Tree używano do wyrabiania szyn podtrzymujących złamane kości żołnierzy. Z kolei weterani wojenni zatruci gazem znajdowali ratunek w suchym i gorącym powietrzu, które oczyszczało drogi oddechowe, łagodząc objawy zatrucia.

U2 i znakomity album „Joshua Tree”:

Przyznaję, że zanim odwiedziłam park, nazwa Joshua Tree kojarzyła mi się raczej ze znakomitą płytą irlandzkiego zespołu. Po jej wydaniu fani rozpoczęli poszukiwania drzewka z okładki albumu w Joshua Tree National Park. Okazało się jednak, że zdjęcie wykonano 300 km dalej, w kalifornijskiej miejscowości Darwin.

Dlaczego Joshua Tree pojawiło się na okładce albumu?

Drzewo Jozuego jest symbolem przetrwania w najcięższych warunkach, które wytrzyma każdą piz*awicę. Pustynny żar i kompletny brak wilgoci, a także burze piaskowe nie są mu obce. Mimo to, nadal rośnie. O trudach przetrwania świadczy pochyłość drzewek – rosną z kierunkiem wiatru. Jego symbolika jest więc niezwykle wymowna i idealnie wpasowała się w klimat albumu!

Rzecz o skałkach w parku:

Joshua Tree National Park to raj dla archeologów, astronomów (przejrzyste niebo pozwala na obserwacje gwiazd), ornitologów, a także wielbicieli wspinaczek. Niewysokie skałki wydają się być łatwym wyzwaniem. Tymczasem okazuje się, że są one bardzo ostre. Trasy wspinaczkowe są krótkie, ale bardzo zróżnicowane.

Stanowiska archeologiczne

Na terenie parku znajdziecie ponad 500 stanowisk archeologicznych i 88 zabytków! Wszystko za sprawą jej dawnych mieszkańców. Na pierwszy rzut oka Joshua Tree National Park nie wygląda na miejsce, w którym można było osiąść. A jednak! Pierwszymi mieszkańcami byli Indianie Pinto, a ostatnim plemieniem słynni Mojave. Europejczycy dotarli tam dopiero w XVIII wieku. W kolejnym stuleciu park przyciągał głównie poszukiwaczy złota. Co ciekawe, obszar należy do USA dopiero od 1848 roku. Wcześniej były to ziemie meksykańskie.

Co zobaczyć w parku, mając tylko popołudnie?

Polecamy Wam takie miejsca jak: Covington Flat Road (ze sporą ilością drzew Jozuego, przypominającą ich lasek), Keys View (fantastyczny widok na okolicę, przypominający krajobraz Doliny Śmierci), Skull Rock (najpopularniejsza skała w parku, która kształtem przypomina czaszkę) oraz Arch Rock (skały przypominające kształtem łuki). Objechanie tych punktów i przystanki na krótki spacer zajęły nam całe popołudnie.

Wstęp do parku:

Wjazd do parku kosztuje 25$ (płaci się za samochód, a nie za osobę). Jeśli macie w planach odwiedziny trzech parków, zachęcam do zakupu Annual Pass. Jest to karnet pozwalający na wjazd do wszystkich parków narodowych USA przez rok. Cena wynosi 80$ i można go zakupić na wjeździe do każdego z nich. Dla nas był to biznes życia – jeden Annual Pass wystarczył na całą naszą ósemkę, a odwiedziliśmy mnóstwo parków. Karta może mieć dwóch właścicieli (wystarczy, jeśli tylko jeden z posiadaczy będzie w samochodzie w momencie wjazdu do parku).

Park możesz przemierzyć samochodem!

Parki narodowe w USA są idealnie przystosowane do zwiedzania samochodem. Wiadomo, że nie zachęcam do obejrzenia ich jedynie przez szybę (choćby nie wiem jak fajne byłoby Wasze auto). Nie ukrywam jednak, że to bardzo wygodne rozwiązanie, które pozwala na zobaczenie znacznie więcej w krótszym czasie. Zazwyczaj każdy początek danego szlaku posiada w pobliżu parking. Jest to również ogromne ułatwienie dla zwiedzania go przez osoby niepełnosprawne..

Joshua Tree National Park z całą pewnością nie był najpiękniejszym miejscem, jakie zobaczyliśmy w USA. Nie plasuje się nawet w pierwszej trójce. Wszystko przez to, że ma ogromną konkurencję. Cudów natury w Ameryce jest po prostu za dużo! Mimo to, szczerze zachęcam do odwiedzin tego parku! Tamtejszy krajobraz jest po prostu jedyny w swoim rodzaju. Joshua Tree znajduje się na trasie pomiędzy najsłynniejszymi punktami na zachodzie USA, dlaczego więc tego nie wykorzystać?